:)

:)

niedziela, 17 kwietnia 2016

Proszę o cierpliwość

Z powodu napływających komentarzy i wiadomości z pytaniem o to co z kolejnym rozdziałem pomyślałam że trzeba dać znak życia ;) Wiem, że schrzaniłam nie dając rozdziału w czasie wolnego ale wierzcie lub nie, pisanie jest na razie nisko na liście moich priorytetów. Dajcie mi jeszcze miesiąc. Za 2 tygodnie kończę szkołę, a w ciągu następnych dwóch piszę maturę - 2 egzaminy ustne i 6 pisemnych (głupia wzięłam polski rozszerzony i pisze aż 2 testy :P) Teraz nie żyje niczym innym jak powtórkami i stresem. Także licze miesiąc. Po tym wracam wręcz od razu. Może nawet z 2 rozdziałami naraz i zacznę pracę nad One-shotem. Dlatego proszę o zrozumienie i poczekajcie na mnie ;)
Dziękuję że wciąż pamiętacie o mnie i tym blogu. Macie moje słowo że wróce od razu po egzaminach (no chyba że nie zdam i pójdę się zabić ale to wykluczone! Muszę zdać!)

23 komentarze:

  1. Powodzenia! Życzę zdania matury!

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia 💪
    Nie wiem jak inny, ale ja czekam💚

    OdpowiedzUsuń
  3. Tyle wspominasz o tej maturze, że aż ciężko uwierzyć iż ktokolwiek nie wie, że ją piszesz. Powodzenia, zdaj tam wszystko i wracaj do nas z nowymi, cieplutkimi rozdziałami! Dasz radę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia w maturze.
    Co do pojawienia się rozdziału... wytrzymam
    Powodzenia jeszcze raz

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy jest koniec matur ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W poniedziałek, 16.05 mam ostatni egzamin

      Usuń
    2. Przepraszam że tak męczę i przeszkadzam , wiem ppowinnam się zamknąć i czekać , ale już nie mogę się doczekać xd

      Usuń
  6. Kiedy rozdział??? Wiem, że mieliśmy być cierpliwy. Ale miesiąc minął.

    OdpowiedzUsuń
  7. i jak dobrze ci poszło na maturze? mam nadzieję że tak i piszesz już nowy rozdział PS ale ci teraz fajnie już nie chodzisz do szkoły...i takie długie masz wakacje..dobra sprężaj się !!! uwielbiam cię

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej mam nadzieję że na maturze poszło ci dobrze jeśli już się skończyła. Jeśli nie to trzymam kciuki. Pamiętaj jednak żeby się nie przemęczac bo my (mam nadzieję że wszyscy) poczekamy ile trzeba na nowy rozdział. Jeśli jednak chciałabyś odpocząć zapraszam Cię na mojego pierwszego w życiu bloga, co prawda nie jest o NaruHina lecz bardzo zależy mi na twojej opinii. Musze się przyznać ze to właśnie po przeczytaniu twojego bloga zaczęłam pisać :-) zapraszam :-)
    http://gaainolove.blogspot.com/


    OdpowiedzUsuń
  9. Tyle słów chciałabym napisać ale mogę żałować ...
    Wiec zapytam tylko czy jeszcze pamiętasz o blogu i czytelnikach ? Xd

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedy wracasz , już nie mogę się doczekać kolejnych rozdziałów ^^ nie zapominaj o nas

    OdpowiedzUsuń
  11. Siemka będzie jeszcze jakiś rozdział czy sobie odpuściłaś na stałe ??

    PS: Jeśli tak to szkoda bo to naprawdę genialne opo

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie no Załamka .... :'(

    OdpowiedzUsuń
  13. Troszkę już tęsknię, wszystko ok ? Mam nadzieję, że dobrze Ci mija czas! Fajnie by było jakiś rozdzialik zobaczyć :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Tyle czasu minęło, a nadal żadnej informacji ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. Może to wrzesień będzie miesiącem twojego comeback'u! Ale wolałabym sierpień...

    OdpowiedzUsuń
  16. Chyba nie zdała i poszła się zabić :, (

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale napisała, że to wykluczone ;/

      Usuń
    2. Ale obiecała że wróci po egzaminach a ona złamała obietnice no wiem że ma swoje prywatne życie ale powinna powiadomić że kończy z pisaniem a niektórzy wchodzą na ten blog z nadzieją że ona kiedyś wróci z nowym rozdziałem a nie ma jej już prawie pół roku i myśle że chyba odpuściła sobie blog

      Usuń
    3. Ale obiecała że wróci po egzaminach a ona złamała obietnice no wiem że ma swoje prywatne życie ale powinna powiadomić że kończy z pisaniem a niektórzy wchodzą na ten blog z nadzieją że ona kiedyś wróci z nowym rozdziałem a nie ma jej już prawie pół roku i myśle że chyba odpuściła sobie blog

      Usuń
    4. Masz rację, że powinna powiadomić. Tyle, że nigdy nie wiadomo, co się może zdarzyć. Może popsuł jej się sprzęt, na którym pisała, może coś z internetem, a może to coś związanego z rodziną bądź jej własnym życiem. Niektórzy zawieszają bloga na dłużej (chociaż zazwyczaj o tym uprzedzają). Pozostaje nam jedynie czekać.

      Usuń